Aktywiści planują wejścia na farmy. Rolnicy w Irlandii Północnej ostrzegani przed zagrożeniem

Kategoria: Fakty
15 lis, 2025

W Irlandii Północnej odnotowano liczne przypadki wtargnięć aktywistów na gospodarstwa rolne. Osoby te zakłócają pracę rolników: instalują ukryte kamery i publikują zmanipulowane nagrania w internecie. Działania te niosą ryzyko strat finansowych, naruszenia bioasekuracji i poważnych szkód wizerunkowych.

Związek Rolników Ulsteru (Ulster Farmers’ Union – UFU) apeluje o czujność. W mediach społecznościowych pojawiły się wezwania do skoordynowanych akcji przeciwko farmom w Wielkiej Brytanii. Rolnicy powinni być przygotowani i dbać o bezpieczeństwo gospodarstw.

Jak chronić gospodarstwo

Aktywiści często planują działania z wyprzedzeniem, obserwując gospodarstwa tygodniami lub odwiedzając je pod fałszywym pretekstem. UFU zaleca regularne kontrole zabezpieczeń: zamykanie bram i budynków, instalację kamer oraz umieszczanie tablic z informacją o zakazie wstępu. Monitoring i widoczne ogrodzenia mogą skutecznie odstraszyć intruzów.

Rolnicy powinni też zwracać uwagę na dobrostan zwierząt. Chore sztuki należy trzymać w czystych kojcach, a padłe oznaczać i przechowywać w zamknięciu, aby uniknąć manipulacji nagraniami. W razie zauważenia drona nie należy reagować agresywnie – trzeba udokumentować zdarzenie i zgłosić je policji.

Ostrożność w internecie

UFU przestrzega przed publikowaniem w sieci zdjęć, które ujawniają lokalizację gospodarstwa lub szczegóły produkcji. Nie należy wdawać się w dyskusje z aktywistami – zamiast tego warto dokumentować wszystkie oszczercze materiały. Jeśli media proszą o komentarz w sprawie rzekomych naruszeń, lepiej skonsultować się z prawnikiem lub organizacją branżową. Pełna zgodność z przepisami i standardami jakości to najlepsza ochrona przed manipulacją.

Wtargnięcie – zachowaj spokój

W przypadku pojawienia się intruzów w gospodarstwie UFU zaleca zachowanie spokoju, uprzejme poproszenie o opuszczenie terenu i niezwłoczne wezwanie policji. Każde zdarzenie należy dokładnie udokumentować – zapisać numery rejestracyjne pojazdów, sfotografować twarze, używany sprzęt i ewentualne szkody. 

Nie należy pozwalać na zabieranie zwierząt ani wpuszczać przedstawicieli mediów. Po incydencie warto powiadomić organizację branżową i sprawdzić teren w poszukiwaniu ukrytych kamer.

Prawo po stronie rolników

Wtargnięcie na teren prywatny jest zwykle wykroczeniem cywilnym, ale jeśli towarzyszy mu zniszczenie mienia lub blokowanie pracy, może być traktowane jako przestępstwo. Policja ma prawo nakazać opuszczenie terenu i skierować sprawę do sądu. UFU współpracuje z władzami, by zwiększyć ochronę prawną rolników.

Polska powinna wyciągnąć wnioski

Choć w Polsce podobne przypadki są na razie rzadkie, rolnicy i organizacje branżowe nie mogą ich bagatelizować. W sieci pojawiają się liczne międzynarodowe kampanie wymierzone w hodowle i produkcję zwierzęcą. Grupy ekologiczne wymieniają się doświadczeniami, metodami działania i materiałami propagandowymi, a niektóre z nich mają wsparcie organizacyjne i finansowe.

Warto już teraz rozpocząć publiczną dyskusję o ochronie gospodarstw przed takimi zagrożeniami. Polskie związki rolnicze i organizacje producenckie powinny opracować własne wytyczne, procedury reagowania oraz szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i komunikacji kryzysowej. Lepsze przygotowanie, czujność i profesjonalna reakcja mogą ochronić nie tylko pojedyncze gospodarstwa, lecz także wizerunek całego polskiego rolnictwa, które coraz częściej staje się celem ideologicznej presji i medialnych manipulacji.

Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji z Ulster Farmers Union.