W listopadzie 2025 roku chińskie władze poinformowały o natychmiastowym zniesieniu zakazu importu mięsa drobiowego z Brazylii. Chiny ponownie otwierają rynek na brazylijski drób po półrocznej przerwie spowodowanej wykryciem HPAI. Decyzja Pekinu kończy okres niepewności dla globalnego handlu drobiem i przywraca kluczowy kanał eksportowy dla jednego z największych producenta na świecie.
Dlaczego decyzja Chin jest ważna?
Jak podkreśla Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, Chiny były ostatnim dużym importerem, który utrzymywał pełne embargo po serii globalnych ognisk HPAI, a jego zniesienie „zamyka cykl powrotów do normalnego handlu”. Decyzja ta kończy okres niepewności, który wpływał na strukturę światowego handlu drobiem od połowy 2025 roku.
Z perspektywy rynku globalnego można oczekiwać, że ponowne otwarcie rynku chińskiego ustabilizuje sytuację cenową i zmniejszy presję wywołaną czasowym przekierowaniem brazylijskich dostaw na inne rynki. Powrót Brazylii do pełnego eksportu oznacza, że dotychczasowe nadwyżki, które trafiały na Bliski Wschód, do Afryki czy Azji Południowo-Wschodniej, zostaną ponownie skierowane do Chin, co może ograniczyć konkurencję cenową w tych regionach. Jednocześnie dla brazylijskich producentów jest to impuls do odbudowania stabilności rynku wewnętrznego oraz powrotu do wcześniejszych wolumenów sprzedaży. Dla Chin decyzja ta ma charakter strategiczny — stabilizuje podaż białka drobiowego i ogranicza ryzyko wzrostu cen żywności na rynku detalicznym.
Jakie są kluczowe dane i perspektywy?
W 2024 roku Brazylia wyeksportowała łącznie ponad 5,29 mln ton mięsa kurczaka, a Chiny były najważniejszym jego odbiorcą. Po wybuchu HPAI w maju 2025 r. chińskie embargo spowodowało natychmiastowy, 34-procentowy spadek wolumenu dostaw — do poziomu nienotowanego od wielu lat. Dla producentów oznaczało to konieczność czasowej zmiany kierunków eksportu oraz rosnącą presję na krajowe ceny.
Obecnie, po zniesieniu ograniczeń, oczekuje się szybkiej odbudowy brazylijskiego eksportu do Chin. Analitycy przewidują, że część wcześniejszego wolumenu może zostać przywrócona jeszcze przed końcem roku dzięki wysokiemu, stabilnemu popytowi ze strony chińskich odbiorców. Silny powrót Brazylii do handlu z Państwem Środka może wzmocnić jej pozycję jako dominującego gracza w globalnym eksporcie drobiu, jednocześnie stabilizując ceny na rynkach międzynarodowych.
Wnioski dla branży drobiarskiej w Polsce
Wydarzenia związane z chińskim embargo na brazylijski drób są ważną lekcją dla polskiego sektora. Pokazują, że nawet największy eksporter na świecie może z dnia na dzień stracić dostęp do kluczowego rynku z powodu zagrożeń epizootycznych. Dla Polski oznacza to konieczność dalszego wzmacniania systemów bioasekuracji oraz stałego monitoringu chorób drobiu, aby ograniczać ryzyko podobnych zakłóceń w przyszłości.
Powrót Brazylii do pełnej aktywności eksportowej będzie wpływać na globalną podaż oraz ceny. Polscy producenci – jako ważny segment unijnego rynku drobiu – powinni zakładać możliwość rosnącej konkurencji cenowej na rynkach poza UE, zwłaszcza gdy brazylijscy eksporterzy będą koncentrować się na odbudowie swojego udziału w Chinach. Warto w tej sytuacji wzmacniać dywersyfikację kanałów sprzedaży, rozwijać produkty o wyższej wartości dodanej i aktywnie monitorować zmiany w światowym handlu mięsem.
Przypadek brazylijski podkreśla także znaczenie prowadzenia dialogu z partnerami handlowymi w zakresie akceptacji zasad regionalizacji. Gdyby Chiny stosowały tę zasadę, embargo nie dotyczyłoby całego terytorium Brazylii.
Polska już wynegocjowała – teraz czekamy na wdrożenie przez Pekin
Warto zaznaczyć, że Polska osiągnęła już porozumienie handlowe w zakresie mięsa drobiowego z Chinami, które przewiduje stosowanie zasady regionalizacji – co oznaczałoby, że w przypadku wystąpienia ognisk choroby import z regionów wolnych od choroby nie zostałby automatycznie zawieszony. Teraz kluczowe staje się formalne wdrożenie tych warunków przez chińskie władze celne w Pekinie — obejmujące rewizję procedur, zatwierdzenie listy regionów oraz uzgodnienie planu monitoringu sanitarno-weterynaryjnego.
Dla polskich eksporterów i hodowców otwarcie tego mechanizmu może oznaczać znaczące ograniczenie ryzyka całkowitego zablokowania eksportu w razie incydentu epizootycznego. Monitorowanie postępu we wdrażaniu w Chinach, a także przygotowanie krajowych struktur do współpracy z chińską administracją, staje się kwestią strategiczną.
Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, Reuters, Agencia Brasil.