Wstęp do cyfryzacji weterynarii trwa od 2020 roku
Pierwsze prace nad pełną informatyzacją nadzoru weterynaryjnego rozpoczęły się w 2020 roku. W dniu 21 sierpnia w siedzibie Głównego Inspektoratu Weterynarii odbyło się spotkanie poświęcone koncepcji stworzenia elektronicznej „Książki leczenia zwierząt”. Udział w nim wzięli przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji, firm informatycznych oraz GIW. Już wtedy wskazywano na konieczność budowy centralnej bazy danych rejestrującej stosowanie produktów leczniczych weterynaryjnych na poziomie gospodarstwa, która miałaby zastąpić obecnie funkcjonującą dokumentację papierową.
Podstawa prawna i założenia eKLZ
Kluczowe ramy nowego systemu określa Ustawa z 23 czerwca 2022 r. o zmianie ustawy o Inspekcji Weterynaryjnej oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022 poz. 1570). To ona wprowadza definicję Elektronicznej Książki Leczenia Zwierząt (eKLZ) jako narzędzia służącego do komputerowego gromadzenia danych o leczeniu zwierząt.
Zgodnie z ustawą:
- dane wprowadzane przez lekarzy weterynarii mają automatycznie zasilać łańcuch żywnościowy,
- informacje o zastosowaniu produktu leczniczego będą widoczne od momentu jego podania aż do uboju zwierzęcia,
- system stanie się integralnym elementem monitoringu bezpieczeństwa żywności pochodzenia zwierzęcego.
W efekcie eKLZ ma usprawnić obieg danych zootechnicznych i weterynaryjnych oraz zapewnić pełną transparentność leczenia stad.
Tabela 1. Kluczowe funkcje eKLZ (wg ustawy 2022)
| Funkcja systemu | Znaczenie dla branży |
| Automatyczne włączanie danych do łańcucha żywnościowego | Pełna widoczność leczenia od podania leku do uboju. |
| Centralizacja dokumentacji | Stały dostęp lekarzy do historii leczenia stada. |
| Eliminacja dokumentacji papierowej | Mniejsza liczba błędów i większa przejrzystość. |
| Monitoring środków przeciwdrobnoustrojowych | Ograniczenie ryzyka antybiotykooporności. |
| Cyfrowe archiwum danych | Ułatwienie kontroli Inspekcji Weterynaryjnej. |
Dlaczego papierowa dokumentacja to za mało?
Obecnie książka leczenia zwierząt funkcjonuje jako zestaw kart pozostawianych przez lekarzy weterynarii w gospodarstwie po wykonywanych zabiegach weterynaryjnych. W praktyce oznacza to, że:
- pełna historia leczenia stada zależy od rzetelności hodowcy,
- przy obsłudze prowadzonej przez kilku lekarzy dostęp do danych jest utrudniony,
- dokumentacja jest rozproszona i podatna na błędy ludzkie.
Wprowadzenie centralnej bazy danych uniezależni dostęp do informacji od producenta rolnego, umożliwiając natychmiastową weryfikację leczenia. Ma to szczególne znaczenie dla branży mięsnej, gdzie okresy karencji produktów weterynaryjnych są kluczowe dla bezpieczeństwa żywności.
Opóźnienia i wyzwania. Głos byłego Głównego Lekarza Weterynarii
W wypowiedzi cytowanej przez TopAgrar były Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski podkreślił, że wdrożenie eKLZ jest obowiązkiem wynikającym z przepisów i nieuniknionym etapem cyfryzacji sektora:
– Rzeczywiście musimy wprowadzić elektroniczną książkę leczenia zwierząt. Jest to wymóg, który prędzej czy później będzie musiał zostać wdrożony.
Wyjaśnił także przyczyny opóźnień, które uniemożliwiły uruchomienie systemu w roku 2023:
– Nie byliśmy organizacyjnie przygotowani do przeprowadzenia tak dużego przetargu na tak skomplikowany system, obejmujący wszystkie lecznice weterynaryjne i wszystkie gospodarstwa w Polsce.
Dodał również, że obecnie prace nad systemem są prowadzone wspólnie z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa (KOWR), który równolegle rozwija projekt paszportyzacji żywności:
– KOWR dysponuje odpowiednimi środkami finansowymi oraz zapleczem organizacyjnym, dlatego chcemy oprzeć budowę systemu na ich wsparciu.
Według szacunków Jażdżewskiego:
– Jeżeli wszystko będzie przebiegało zgodnie z obecnym planem – choć jesteśmy już poza pierwotnym harmonogramem – to realne wdrożenie systemu może potrwać jeszcze dwa do trzech lat.
To oznacza, że sektor hodowlany powinien przygotować się na stopniowe, ale konsekwentne przejście do cyfrowego modelu nadzoru nad farmakoterapią zwierząt.
Korzyści dla branży mięsnej i rolniczej
Choć eKLZ nadal jest w fazie przygotowawczej, korzyści dla całego łańcucha żywnościowego będą znaczące:
- transparentność leczenia zwierząt rzeźnych,
- zmniejszenie ryzyka pozostałości leków w mięsie,
- skuteczniejsza kontrola stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych,
- ułatwienie monitoringu bezpieczeństwa żywności,
- szybszy przepływ informacji zootechniczno-weterynaryjnych.
Tabela 2. Problemy wskazane przez GIW (wg wypowiedzi K. Jażdżewskiego)
| Problem | Charakterystyka |
| Brak gotowości organizacyjnej | Niemożność przeprowadzenia przetargu obejmującego wszystkie lecznice i gospodarstwa. |
| Skala systemu | Niezwykle szeroki zakres – setki tysięcy podmiotów do obsługi. |
| Opóźnienia proceduralne | Przekroczenie pierwotnych terminów wdrożenia. |
| Potrzeba wsparcia instytucjonalnego | Konieczność zaangażowania KOWR, posiadającego środki i zasoby. |
Cyfryzacja dokumentacji leczenia zwierząt w Polsce postępuje, choć napotyka istotne wyzwania organizacyjne. Elektroniczna Książka Leczenia Zwierząt – jako system integrujący dane weterynaryjne z łańcuchem żywnościowym – ma stać się standardem nadzoru nad leczeniem oraz bioasekuracją w produkcji zwierzęcej. Branża rolno-mięsna zyska dzięki niemu wyższą transparentność, większe bezpieczeństwo żywności i lepszą kontrolę nad farmakoterapią stad, choć pełne wdrożenie systemu wymaga jeszcze czasu.
Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji z TopAgrar, GIW, Dziennika Ustaw.