Francuscy rolnicy protestują przeciwko masowym ubojom bydła w związku z chorobą guzkowatej skóry

Kategoria: Fakty | Wołowina
29 sie, 2025

Jak donosi portal Euractive francuscy hodowcy bydła rozpoczęli protesty przeciwko rządowym działaniom mającym na celu zwalczanie choroby guzkowatej skóry bydła (LSD). Zgodnie z obowiązującymi przepisami każde stado, w którym potwierdzono wirusa, musi zostać całkowicie wybite. Choć władze twierdzą, że to jedyny skuteczny sposób walki z chorobą, rolnicy podkreślają, że decyzja ma przede wszystkim wymiar ekonomiczny i prowadzi do dramatycznych strat w gospodarstwach.

Sytuacja epidemiczna

Pierwsze ognisko LSD we Francji wykryto 29 czerwca w departamencie Sabaudia. Od tego czasu choroba rozprzestrzeniła się i do tej pory objęła 77 stad w trzech departamentach – poinformowało francuskie ministerstwo rolnictwa. Najnowsze ognisko potwierdzono w miniony weekend.

Choroba nie jest groźna dla ludzi, ale powoduje poważne straty w hodowli bydła. Objawia się gorączką, guzkami na skórze, spadkiem wydajności mlecznej, bezpłodnością buhajów, zmianami skórnymi, a w niektórych przypadkach prowadzi do śmierci zwierzęcia.

Restrykcyjne działania władz

Od 16 lipca obowiązują ograniczenia, obejmujące zakaz przemieszczania bydła, obowiązkowe szczepienia oraz całkowity ubój wszystkich zwierząt w zakażonym stadzie. Choć rząd zwiększył stawki odszkodowań, to właśnie ta ostatnia decyzja wywołała falę oburzenia wśród hodowców.

To decyzja polityczna, która mogłaby być inna i nie opiera się na pełnym konsensusie naukowym i zdrowotnym – skrytykowała rozporządzenie Confédération Paysanne, związek rolników o profilu lewicowo-ekologicznym. Organizacja domaga się jedynie częściowego uboju zakażonych sztuk i zapowiedziała blokowanie wszystkich planowanych masowych likwidacji stad.

Również Coordination Rurale, związek rolników o profilu prawicowym, podjęła działania prawne. Wraz z jednym z hodowców z Sabaudii złożyła wniosek do sądu administracyjnego w Grenoble o uchylenie nakazu uboju. Sąd jednak odrzucił skargę, uznając decyzję władz za legalną, konieczną i proporcjonalną.

Ekonomia i eksport na pierwszym planie

Według rolniczych związków zawodowych głównym powodem tak drastycznych działań jest chęć utrzymania statusu Francji jako kraju wolnego od choroby, co warunkuje możliwość eksportu bydła i produktów wołowych. – To środek nie tyle zdrowotny, co przede wszystkim ekonomiczny – mówi rzecznik Confédération Paysanne, Stéphane Galais.

Prawo unijne i stanowisko rządu

Choroba guzkowatej skóry należy do tzw. chorób kategorii A w przepisach unijnych, czyli takich, które normalnie nie występują na terenie UE. W ich przypadku obowiązują szczególnie restrykcyjne procedury. Zgodnie z prawem unijnym w przypadku wykrycia LSD wszystkie sztuki w zakażonym gospodarstwie muszą zostać zabite jak najszybciej na miejscu.

Francuskie władze powtarzają, że stosowane środki są adekwatne. – Zwierzę może być chore, nawet jeśli testy tego nie wykryją – podkreśliła minister rolnictwa Annie Genevard, zapowiadając „bezlitosną walkę” z chorobą.

Podobne stanowisko zajmują lekarze weterynarii. – Jeśli nie zlikwidujemy ognisk w całości, wirus będzie się rozprzestrzeniał i liczba przypadków będzie rosła – wyjaśnia Laurent Perrin, dyrektor Krajowego Związku Lekarzy Weterynarii (SNVEL).