Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” apeluje o zdecydowane działania rządu na rzecz poprawy sytuacji w polskim rolnictwie. Jak podkreśla Janusz Terka, jednym z kluczowych elementów uzdrowienia sektora jest odbudowa krajowego pogłowia trzody chlewnej.
– Przedstawiliśmy szereg postulatów i propozycji rozwiązań do Ministerstwa Rolnictwa, które, jeżeli będą realizowane, uzdrowią obecną sytuację rolników – powiedział Janusz Terka. – Jednym z takich postulatów jest propozycja odbudowy pogłowia trzody chlewnej w Polsce.
Według danych przytoczonych przez przedstawiciela rolniczej „Solidarności”, w ciągu kilkunastu lat pogłowie świń w Polsce spadło niemal o połowę.
– W 2010 roku mieliśmy około piętnastu milionów sztuk świń i półtora miliona loch. W chwili obecnej mamy tylko dziewięć milionów sztuk świń i około sześciuset tysięcy loch – zaznaczył Terka.
Tabela 1. Kluczowe dane i wskaźniki
Wskaźnik | Wartość / Opis |
Pogłowie świń 2010 | 14,9 mln |
Pogłowie świń 2023 | 9,1 mln |
Spadek pogłowia świń | -38,9% |
Pogłowie loch 2010 | 1,4 mln |
Pogłowie loch 2023 | 0,6 mln |
Spadek liczby loch | -57,1% |
Import świń 2023 | 7,5 mln |
w tym warchlaki | 6,7 mln (89%) |
Jak dodał, tak drastyczny spadek liczby zwierząt oznacza utratę samowystarczalności kraju w zakresie produkcji wieprzowiny.
– Tak niskie pogłowie powoduje, że nie jesteśmy krajem samowystarczalnym. Musimy do Polski przywozić wieprzowinę i tak w 2024 roku do Polski przyjechało siedem i pół miliona sztuk, po to, ażeby pokryć zapotrzebowanie naszego rynku – mówił.
Zdaniem Janusza Terki, obecna sytuacja to w dużej mierze efekt niewłaściwego systemu zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF).
– Czym jest spowodowana ta sytuacja? Przede wszystkim tym, że w Polsce jest ASF i on dziesiątkuje nasze stada, a rolnicy likwidują hodowle. Musi nastąpić zmiana sposobu zwalczania ASF-u. Przede wszystkim musi nastąpić szybka i radykalna redukcja populacji dzika w Polsce.
Przedstawiciel rolniczej „Solidarności” podkreśla również konieczność zapewnienia stabilności finansowej hodowcom działającym w strefach ASF oraz tym, których stada zostały wybite.
– Rolnicy, którzy hodują świnie w strefach, muszą mieć bezpieczeństwo finansowe, a ci, których stada zostały wybite, muszą szybko dostawać rekompensaty.
Nie mniej ważnym zagadnieniem – jak zaznacza Terka – są bariery administracyjne i inwestycyjne, które hamują rozwój gospodarstw.
– Ważne jest to, ażeby nastąpiło uproszczenie procedur w zakresie wydawania pozwoleń i rozbudowy budynków inwentarskich, po to, ażeby rolnicy mogli się rozwijać.

Na zakończenie przedstawiciel związku zwrócił uwagę na potrzebę zapewnienia rolnikom realnego dostępu do kapitału.
– Kolejnym bardzo ważnym elementem jest to, ażeby rolnicy mieli dostęp do środków finansowych, po to, ażeby mogli realizować swoje inwestycje – podsumował Janusz Terka.
Na podstawie informacji z Facebooka – Ogólnopolskiego Oddolnego Protestu Rolników.