Janusz Terka: „Musimy odbudować polskie pogłowie trzody chlewnej”

Kategoria: Wieprzowina
10 paź, 2025

Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” apeluje o zdecydowane działania rządu na rzecz poprawy sytuacji w polskim rolnictwie. Jak podkreśla Janusz Terka, jednym z kluczowych elementów uzdrowienia sektora jest odbudowa krajowego pogłowia trzody chlewnej.

Przedstawiliśmy szereg postulatów i propozycji rozwiązań do Ministerstwa Rolnictwa, które, jeżeli będą realizowane, uzdrowią obecną sytuację rolników – powiedział Janusz Terka. – Jednym z takich postulatów jest propozycja odbudowy pogłowia trzody chlewnej w Polsce.

Według danych przytoczonych przez przedstawiciela rolniczej „Solidarności”, w ciągu kilkunastu lat pogłowie świń w Polsce spadło niemal o połowę.

W 2010 roku mieliśmy około piętnastu milionów sztuk świń i półtora miliona loch. W chwili obecnej mamy tylko dziewięć milionów sztuk świń i około sześciuset tysięcy loch – zaznaczył Terka.

Tabela 1. Kluczowe dane i wskaźniki

WskaźnikWartość / Opis
Pogłowie świń 201014,9 mln
Pogłowie świń 20239,1 mln
Spadek pogłowia świń-38,9%
Pogłowie loch 20101,4 mln
Pogłowie loch 20230,6 mln
Spadek liczby loch-57,1%
Import świń 20237,5 mln
w tym warchlaki6,7 mln (89%)

Jak dodał, tak drastyczny spadek liczby zwierząt oznacza utratę samowystarczalności kraju w zakresie produkcji wieprzowiny.

Tak niskie pogłowie powoduje, że nie jesteśmy krajem samowystarczalnym. Musimy do Polski przywozić wieprzowinę i tak w 2024 roku do Polski przyjechało siedem i pół miliona sztuk, po to, ażeby pokryć zapotrzebowanie naszego rynku – mówił.

Zdaniem Janusza Terki, obecna sytuacja to w dużej mierze efekt niewłaściwego systemu zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF).

Czym jest spowodowana ta sytuacja? Przede wszystkim tym, że w Polsce jest ASF i on dziesiątkuje nasze stada, a rolnicy likwidują hodowle. Musi nastąpić zmiana sposobu zwalczania ASF-u. Przede wszystkim musi nastąpić szybka i radykalna redukcja populacji dzika w Polsce.

Przedstawiciel rolniczej „Solidarności” podkreśla również konieczność zapewnienia stabilności finansowej hodowcom działającym w strefach ASF oraz tym, których stada zostały wybite.

Rolnicy, którzy hodują świnie w strefach, muszą mieć bezpieczeństwo finansowe, a ci, których stada zostały wybite, muszą szybko dostawać rekompensaty.

Nie mniej ważnym zagadnieniem – jak zaznacza Terka – są bariery administracyjne i inwestycyjne, które hamują rozwój gospodarstw.

Ważne jest to, ażeby nastąpiło uproszczenie procedur w zakresie wydawania pozwoleń i rozbudowy budynków inwentarskich, po to, ażeby rolnicy mogli się rozwijać.

Na zakończenie przedstawiciel związku zwrócił uwagę na potrzebę zapewnienia rolnikom realnego dostępu do kapitału.

Kolejnym bardzo ważnym elementem jest to, ażeby rolnicy mieli dostęp do środków finansowych, po to, ażeby mogli realizować swoje inwestycje – podsumował Janusz Terka.

Na podstawie informacji z Facebooka – Ogólnopolskiego Oddolnego Protestu Rolników.