Japoński przemysł drobiarski, który od dziesięcioleci stanowi jeden z filarów krajowego bezpieczeństwa żywnościowego, znalazł się dziś w sytuacji bez precedensu. Nakładające się na siebie długotrwałe epidemie grypy ptaków, ekstremalne zjawiska pogodowe i pogarszające się warunki ekonomiczne doprowadziły sektor do punktu krytycznego. To już nie jest lokalny problem pojedynczych ferm, ale systemowe zjawisko obejmujące całą produkcję mięsa drobiowego.
Od kilku lat Japonia zmaga się z wyjątkowo agresywnymi falami grypy ptaków. Choć w przestrzeni publicznej najczęściej mówi się o wpływie choroby na rynek jaj, równie poważne konsekwencje odczuwa sektor brojlerów. W sezonie 2024/2025 konieczne było wybicie ponad 8,4 miliona sztuk drobiu, a w rekordowym sezonie 2022/2023 liczba ta sięgnęła aż 17,7 miliona. Dla wielu producentów oznaczało to zakłócenie cyklu produkcyjnego, przerwy w dostawach do ubojni oraz gwałtowny wzrost kosztów związanych z bioasekuracją. Co więcej, naukowcy ostrzegają, że w wyniku zmian klimatu modyfikują się trasy migracji dzikich ptaków, co może sprawić, że ryzyko grypy ptaków stanie się w Japonii zjawiskiem całorocznym, a nie tylko sezonowym.
Ekstremalne temperatury osłabiają wydajność i zdrowie brojlerów
Drugim kluczowym problemem, który coraz mocniej wpływa na cały sektor, są ekstremalne temperatury. Ostatnie trzy lata przyniosły rekordowe fale upałów, a w sierpniu 2025 roku w Japonii odnotowano najwyższą temperaturę w historii: 41,8°C. W takich warunkach hodowla drobiu staje się coraz trudniejsza. Ptaki znacznie gorzej pobierają paszę, wolniej rosną, częściej chorują i wykazują wyższą śmiertelność. Utrzymanie optymalnych warunków w kurnikach wymaga ogromnych nakładów finansowych, szczególnie w przypadku starszej infrastruktury, która dominuje w małych i średnich gospodarstwach. Wiele ferm stoi więc przed koniecznością modernizacji, na którą zwyczajnie ich nie stać.
Osłabienie jena i globalna konkurencja komplikują import mięsa drobiowego
Równolegle narastają problemy ekonomiczne związane z handlem międzynarodowym. Japonia od lat należy do największych importerów drobiu na świecie, jednak jej pozycja rynkowa wyraźnie słabnie. Osłabienie jena sprawia, że importowane mięso staje się coraz droższe, a rosnąca konkurencja ze strony Chin, Bliskiego Wschodu czy krajów ASEAN dodatkowo ogranicza dostępność surowca. Kraje takie jak Brazylia — główny dostawca mięsa drobiowego na rynek japoński — coraz częściej kierują swoją produkcję na bardziej chłonne i dynamiczne rynki.
Kryzys demograficzny na fermach drobiu pogłębia problemy branży
Wszystkie te procesy nakładają się na długotrwały problem demograficzny japońskiego rolnictwa. Średni wiek właściciela fermy drobiu przekracza 67 lat, a wielu rolników nie ma następców. Infrastruktura w takich gospodarstwach jest często przestarzała, podatna na skutki upałów i niewystarczająca wobec współczesnych wymagań bioasekuracji. Dla dużych przedsiębiorstw jest to sygnał, że rynek zmierza w stronę konsolidacji. Coraz częściej obserwuje się przejmowanie mniejszych ferm przez większe zakłady i budowę pionowo zintegrowanych systemów produkcyjnych, obejmujących wszystko — od paszy po przetwórstwo. Eksperci z Rabobanku podkreślają, że jest to proces nieunikniony, a jego tempo wyraźnie przyspiesza.
Przyszłość japońskiego drobiu pod presją: sektor staje przed trudnymi decyzjami
W praktyce oznacza to, że sektor drobiarski Japonii wchodzi w etap poważnych wyzwań. Rosnące koszty produkcji, niepewność epidemiologiczna i klimatyczna oraz coraz bardziej konkurencyjny rynek międzynarodowy sprawiają, że cena mięsa drobiowego może w najbliższych latach wyraźnie wzrosnąć. Jednocześnie konsument będzie miał do czynienia z mniejszą liczbą lokalnych producentów, a kraj stanie się jeszcze bardziej uzależniony od importu — mimo że warunki geopolityczne czynią tę zależność ryzykowną.
Japonia, która przez dekady uchodziła za stabilny i przewidywalny rynek drobiarski, dziś znajduje się w obliczu poważnych wyzwań, które redefiniują podstawy jej systemu produkcji żywności. Przyszłość branży będzie zależeć od zdolności do inwestycji, adaptacji do zmian klimatu i zbudowania odporności na globalne zawirowania handlowe.
Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji The Poultry World.