W Wielkiej Brytanii narasta problem kradzieży sklepowych. Najnowsze dane pokazują, że wśród najczęściej kradzionych artykułów spożywczych niekwestionowanym liderem jest mięso. To poważne wyzwanie nie tylko dla detalistów, ale także dla całego łańcucha dostaw żywności – od producentów po konsumentów.
Rekordowy wzrost kradzieży
Według raportu operatora systemów monitoringu Get Licensed w 2024 roku w Anglii i Walii odnotowano ponad 516 tys. kradzieży w sklepach. To aż o 20 % więcej niż rok wcześniej i jednocześnie najwyższy poziom od 2003 roku.
Co istotne, aż 85 % supermarketów wskazało mięso jako towar najczęściej ginący z półek. Za nim uplasowały się:
- alkohol (78 %),
- słodycze i czekoladki (72 %),
- produkty dla niemowląt (68 %),
- ser (65 %).
Dyrektor Get Licensed, Shahzad Ali, podkreślił, że skala zjawiska staje się jednym z największych wyzwań dla brytyjskich sieci handlowych.
Dlaczego właśnie mięso?
Mięso należy do produktów stosunkowo łatwych do odsprzedaży, a jednocześnie cennych. Paczkowane porcje wołowiny, jagnięciny czy steków są szczególnie narażone na kradzieże – trafiają następnie na czarny rynek, albo do pubów i restauracji.
Podobne zjawisko obserwuje się również w innych krajach. Globalne statystyki wskazują, że mięso i ser to produkty spożywcze, które najczęściej padają łupem złodziei.
Nowe metody zabezpieczenia
Rosnąca skala kradzieży zmusza detalistów do wdrażania innowacyjnych rozwiązań:
- część supermarketów stosuje GPS-owe nadajniki umieszczane w opakowaniach drogiego mięsa,
- popularne stają się specjalne skrytki oraz etykiety alarmowe,
- prowadzone są kampanie informacyjne dla pracowników i klientów.
W Australii sieć Drakes testuje system śledzenia umieszony w opakowaniach z wołowiną wagyu, a podobne rozwiązania coraz częściej pojawiają się w Wielkiej Brytanii.
Wnioski dla rynku
Choć problem dotyczy głównie handlu detalicznego, jego konsekwencje mogą odczuwać także producenci i hodowcy. Straty finansowe ponoszone przez sieci handlowe przekładają się na presję cenową w całym łańcuchu dostaw, a nielegalny obrót mięsem podważa zaufanie konsumentów do bezpieczeństwa żywności.
Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji z eurocarne.com.