Sprawa oznaczenia mięsa jako „produkt polski”, która w ostatnich dniach wzbudziła duże zainteresowanie opinii publicznej, doczekała się jednoznacznych ustaleń organów kontrolnych. Po sygnałach zgłaszanych przez konsumentów i intensywnych działaniach Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych wiadomo już, na czym dokładnie polegała nieprawidłowość i jaki był jej rzeczywisty charakter.
Wątpliwości dotyczyły mięsa wieprzowego oferowanego w jednej z sieci handlowych, oznaczonego polską flagą i hasłem „Produkt polski”, przy jednoczesnym wskazaniu Hiszpanii w części informacji handlowych. To właśnie ta rozbieżność uruchomiła procedury kontrolne IJHARS.
Kontrole i ustalenia inspekcji
Na polecenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefana Krajewskiego IJHARS przeprowadziła kontrole zarówno w placówkach handlowych, jak i u producenta zakwestionowanego towaru. Analiza dokumentacji oraz procesu produkcyjnego wykazała, że mięso użyte do produkcji szynki pochodziło z Polski. Nieprawidłowość miała charakter formalny i wynikała z błędu na etapie etykietowania w zakładzie przetwórczym, gdzie zastosowano niewłaściwą etykietę.
– Oznaczenie pochodzenia żywności musi być rzetelne i wiarygodne. Dlatego każdy sygnał od konsumentów traktujemy poważnie i każdorazowo sprawdzamy go w terenie – podkreśla minister Stefan Krajewski.
Jednocześnie IJHARS zakwalifikowała stwierdzoną nieprawidłowość jako zafałszowanie żywności w rozumieniu obowiązujących przepisów. Wobec producenta oraz sprzedającego wszczęte zostaną postępowania administracyjne, których celem będzie wymierzenie stosownych kar.
Incydent, nie reguła
Inspekcja zwraca uwagę, że zdecydowana większość skontrolowanych produktów była oznakowana prawidłowo, co wskazuje, że mamy do czynienia z jednostkowym incydentem, a nie z powszechną praktyką rynkową. Nie zmienia to jednak faktu, że nawet pojedyncze przypadki błędów w oznakowaniu podważają zaufanie konsumentów i uderzają w uczciwych producentów.
– Tam, gdzie pojawiają się nieprawidłowości, reagujemy stanowczo i konsekwentnie, bo wiarygodność oznaczenia „Produkt polski” jest kluczowa zarówno dla konsumentów, jak i dla całego sektora – zaznacza Dorota Bocheńska, Główny Inspektor IJHARS.
Odpowiedzialność i rola konsumentów
IJHARS przypomina, że odpowiedzialność za prawidłowe oznakowanie żywności spoczywa na wszystkich uczestnikach łańcucha dystrybucji – od producenta, przez dystrybutora, po sprzedawcę. Sprawa pokazuje również, jak istotną rolę w systemie kontroli rynku odgrywają świadomi konsumenci, których zgłoszenia pozwalają szybko identyfikować potencjalne naruszenia.
Inspekcja zapowiada dalsze kontrole oznakowania mięsa oraz działania prewencyjne i edukacyjne. Celem jest nie tylko egzekwowanie przepisów, ale także zapobieganie podobnym błędom w przyszłości i ochrona wiarygodności oznaczeń jakościowych na rynku rolno-spożywczym.
Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji GIJHARS.