Na Zachodzie bez zmian, w Polsce znów drgnęło – stabilność czy stagnacja?

Kategoria: Wieprzowina
14 lis, 2025

Na niemieckim rynku trzody chlewnej, według danych z dużej giełdy VEZG, utrzymuje się trend boczny. Ceny w klasie E pozostają na poziomie 1,70 euro za kilogram, co w przeliczeniu daje 7,19 zł/kg. 

Jak poinformowali przedstawiciele zrzeszenia VEZG:

 – w najbliższym czasie nie ma co się spodziewać istotnych zmian w cennikach, gdyż sytuacja rozwija się w sposób zrównoważony

Tym samym niemiecki rynek pozostaje stabilny, oferując producentom i przetwórcom przewidywalność – czynnik niezwykle istotny w branży, w której koszty pasz, energii i pracy rosną w różnym tempie.

Polska pod presją – obniżki mimo braku impulsów z zagranicy

Zgoła odmiennie sytuacja wygląda na rynku krajowym. Mimo utrzymującej się stabilizacji w Niemczech, polscy hodowcy donoszą o obniżkach cen skupu o 10–20 groszy na kilogramie w stosunku do poprzedniego tygodnia. Jak relacjonują producenci, spadki te są odczuwalne, a jednocześnie trudne do uzasadnienia rynkowo. 

– To bardzo duże tąpnięcie. U naszych sąsiadów sygnały o obniżkach się nie pojawiają – zaznacza Bartosz Czarniak z POLSUS.

Spekulacje czy kalkulacja? Dwie możliwe przyczyny spadków

Obniżki w Polsce przy stabilnych notowaniach za Odrą budzą wątpliwości. Źródła branżowe wskazują dwie możliwe przyczyny:

  • Po pierwsze – próba wykorzystania stagnacji cenowej przez skupujących, którzy starają się taniej zakupić towar przy braku presji popytowej.
  • Po drugie – możliwe, że zakłady dysponują wiedzą o nadchodzących podwyżkach i chcą z wyprzedzeniem obniżyć pułap cenowy, by później kontrolować marżę.

 – W obu przypadkach to my, producenci, jesteśmy stroną poszkodowaną. Zakłady mają swoje koszty energii i pracy, ale my także mierzymy się z wysokimi wydatkami i nie możemy pozwolić sobie na sprzedaż poniżej progu opłacalności – komentuje Czarniak.

Koszty produkcji – wspólny problem producentów i zakładów

Choć koszty pasz i komponentów paszowych są niższe niż przed rokiem, ceny energii, robocizny czy utrzymania stada wciąż pozostają wysokie.

Producenci zwracają uwagę, że 

– sprzedaż świń to dla nas nie tylko źródło utrzymania rodzin, ale i możliwość dalszego rozwoju gospodarstw.


W tej sytuacji każda obniżka cen skupu wpływa na płynność finansową i zdolność inwestycyjną hodowców, ograniczając środki na modernizację chlewni, poprawę dobrostanu zwierząt czy innowacje zootechniczne.

Jak przetrwać stagnację? Zwiększenie skali i współpraca kluczem

Zdaniem ekspertów i praktyków branży, remedium na tego typu sytuacje może być zwiększenie skali produkcji, co pozwoli obniżyć koszt jednostkowy i zwiększyć łączny wynik finansowy gospodarstwa. Alternatywą jest zrzeszanie się producentów, które umożliwia wspólne zakupy, lepsze warunki sprzedaży i efektywniejsze planowanie. Jeśli jednak żadna z tych dróg nie jest dostępna, hodowcy powinni rozważyć dywersyfikację źródeł dochodu – np. sprzedaż w ramach Rolniczego Handlu Detalicznego (RHD) lub inwestycje w dobrostan zwierząt, które pozwalają na uzyskanie wyższej ceny końcowej.

Tabela 1. Porównanie notowań z dwóch ostatnich tygodni
OkresNiemcy (€/kg kl. E)Polska (zł/kg waga żywa)Trend
Poprzedni tydzień1,705,14stabilny
Obecny tydzień1,704,94–5,04spadkowy

Opracowano przez IBIMS Green na podstawie informacji z profilu POLSUS na Facebook.com