Alarmujące ustalenia komisji
Wielka Brytania zmaga się z rosnącym napływem nielegalnego mięsa i produktów mlecznych, które trafiają do kraju zarówno w celach prywatnych, jak i handlowych. Najnowszy raport Komisji ds. Środowiska, Żywności i Spraw Wsi (EFRA) ujawnia skalę problemu – od całych tusz zwierząt przewożonych w bagażu podręcznym, po systemowe luki pozwalające na masowy przemyt. Posłowie oceniają, że obecne rozwiązania są niewystarczające, wadliwe i nieskutecznie egzekwowane.
Luki w kontroli i słabość systemu BTOM
W dokumencie podważono zapewnienia resortu środowiska (Defra), jakoby stosowane kontrole oparte były na rzetelnej analizie ryzyka. Brak spójnych danych, różne standardy w portach oraz niska częstotliwość inspekcji tworzą system sprzyjający przemytnikom. Szczególną krytykę wzbudził model kontroli granicznej BTOM, który zamiast chronić bezpieczeństwo biologiczne, nakłada nadmierne obciążenia na uczciwe firmy, a jednocześnie pozostawia otwarte furtki dla nielegalnego handlu.
Zagrożenie dla hodowli i eksportu
Narodowe Stowarzyszenie Producentów Trzody (NPA) od miesięcy ostrzegało przed konsekwencjami takich zaniedbań. Według ekspertów, wybuch afrykańskiego pomoru świń (ASF) lub pryszczycy mógłby doprowadzić do natychmiastowej utraty eksportu wieprzowiny wartego 600 mln funtów rocznie, zamknięcia stref produkcyjnych oraz konieczności likwidacji stad. Cały sektor hodowlany znalazłby się w krytycznej sytuacji, a odpowiedzialność – jak podkreślają organizacje branżowe – spadłaby także na rząd.
Port Dover w centrum uwagi
Największym punktem ryzyka pozostaje port w Dover, przez który przenika większość nielegalnych dostaw. Raport wskazuje na niewystarczające pokrycie operacyjne i słabą współpracę między Strażą Graniczną a lokalnymi instytucjami. Krytykowano również decyzję o przeniesieniu kontroli do oddalonego o 22 mile ośrodka w Sevington, co zdaniem posłów stworzyło nowe możliwości dla przestępczości zorganizowanej.
Apel branży o szybkie działania
NPA apeluje o natychmiastowe wzmocnienie systemu kontroli, wdrożenie kar finansowych dla przemytników oraz opracowanie skutecznej strategii ograniczającej napływ nielegalnych towarów. Zdaniem branży, rząd nie może dłużej ignorować problemu, który zagraża nie tylko hodowcom, lecz także całemu łańcuchowi dostaw żywności w Wielkiej Brytanii.
Odpowiedź rządu
Resort środowiska broni się, wskazując na inwestycje w nowe centrum bezpieczeństwa biologicznego oraz zapowiedź dopracowania systemu BTOM. Rząd podkreśla, że priorytetem pozostaje ochrona rolników i rynku żywnościowego, a trwające negocjacje z UE mają zapewnić bezpieczniejszy i tańszy handel.
Opracowane przez IBIMS Green na podstawie informacji z Narodowego Stowarzyszenia Producentów Trzody Chlewnej w Wielkiej Brytanii (National Pig Association)