Sytuacja na rynku tuczników pozostaje wyjątkowo trudna. Jak wskazuje najnowszy tydzień notowań, po spadku cen na niemieckiej giełdzie VEZG polskie zakłady skupu skorygowały cenniki, dostosowując je do stawek obowiązujących za Odrą. W Niemczech utrzymuje się poziom 1,60 euro za kilogram tuszy przy 57-procentowej mięsności, co odpowiada 6,77 zł. W takiej cenie sprzedano również jedną partię tuczników podczas ostatniej sesji ISW.
Tabela 1. Aktualne ceny skupu
| Lokalizacja / Rynek | Cena | Uwagi |
| Niemcy (VEZG) | 1,60 euro/kg tuszy (57% mięsności) | ok. 6,77 zł |
| Polska – klasa E | 6,30–6,40 zł/kg | dotyczy największych dostawców |
| Polska – żywiec | ok. 5 zł/kg | poziom maksymalny |
W kraju maksymalne ceny dla klasy E mieszczą się obecnie w przedziale 6,30–6,40 zł/kg, co w przeliczeniu na żywiec daje około 5 zł/kg. Takie stawki dotyczą jednak jedynie największych dostawców. Jak podkreśla Bartosz Czarniak z POLSUS, mniejsi producenci często nie osiągają nawet tego poziomu, co oznacza, że:
– większość producentów i hodowców trzody chlewnej jest na minusie.
Pogłowie nadal spada
Brak rentowności bezpośrednio odbija się na liczbie utrzymywanych stad. Bartosz Czarniak przypomina, że od lat rynek zmaga się z konsekwentnym spadkiem pogłowia, szczególnie loch, a obecne ceny jedynie pogłębiają tę tendencję.
Wskazuje on trzy warunki niezbędne do powstrzymania wieloletniego kryzysu:
- „Prawo budowlane dostosowane do potrzeb rozwoju branży”
- „Aktywne pozyskiwanie nowych rynków eksportowych”
- „Skuteczne zwalczanie i zapobieganie chorobom, które blokują sprzedaż mięsa wieprzowego na rynki pozaunijne”
Bez ich realizacji, jak ostrzega ekspert:
– nasz kraj skazany będzie na coraz bardziej zmniejszające się pogłowie trzody chlewnej (…) oraz upadki gospodarstw.
Impuls z Kanady: szerszy asortyment w eksporcie
W trudnej sytuacji rynkowej pojawił się jednak wyraźnie pozytywny sygnał. Kanadyjska Agencja Kontroli Żywności (CFIA) zatwierdziła nowy wzór świadectwa weterynaryjnego dla przetworów wieprzowych eksportowanych z Polski. Dokument wejdzie w życie 28 listopada i rozszerzy katalog produktów dopuszczonych do sprzedaży na rynku kanadyjskim.
Dotychczas możliwy był jedynie eksport produktów puszkowanych.Po zmianach możliwy będzie także wywóz szynki, kiełbas oraz innych przetworów, pod warunkiem spełnienia wymogów określonych w certyfikacie.
Główny Inspektorat Weterynarii zapowiedział opublikowanie nowego wzoru dokumentu wraz z wymaganiami sanitarnymi w zakładce dotyczącej eksportu do państw trzecich.
Dla polskiego przemysłu przetwórczego to istotna szansa na poszerzenie oferty eksportowej i stworzenie dodatkowego kanału sprzedaży.
Eksport jako warunek odbudowy rynku
Czarniak jednoznacznie podkreśla znaczenie eksportu dla poprawy sytuacji:
– Jest tylko jeden warunek obecnie – zwiększyć eksport do krajów trzecich. Taki impuls (…) pozwoliłby na podniesienie stawek w skupach.
Nowe regulacje kanadyjskie mogą być pierwszym realnym krokiem ku zwiększeniu sprzedaży zagranicznej produktów stricte polskich. W dłuższej perspektywie może to pomóc w stabilizacji rynku i zatrzymaniu spadku pogłowia.
Opracowano na podstawie posta na platofrmie Facebook.com z profilu POLSUS oraz inforamcji z GIW.